Archiwum 21 grudnia 2004


gru 21 2004 "polej tekile przy komputerze miłe chwile"...
Komentarze: 2

wu wu wu tekila kropka pl:D:D oh oh Kasia śpiewa:D Przed chwilą się tak wkurzyłam ze mała głowa!!! Napisałam dłuuugaśną notke i oczywiście się nie zapisała do chuja wafla!!! KURWA :[.No ale..Dobra napisze jeszcze raz..Nie poszłam dzisiaj do sqla więc moge sobie na to pozwolić:D Heheh musze pozdrowić moja qmpelkę ze sql-HUMCIE!!! Co to jest laska wogóle:D:D Ostatnio w piątek na francuskim miałyśmy takie jazdy że mała głowa:D Najpierw Humcia przerobiła Jezusa na ....JAKĄŚ PANIĄ:D....a później prawie sie popłakała (ze śmiechu) ponieważ stwierdziła ze Bóg jej tego nie wybaczy:D Siedziałyśmy razem z Marta Julią Turkową i Zimnicką...Zimnicka oczywiście strzeliła focha...A Turkowa wytrzymała z nami tylko 10 min:D..ale przynajmniej próbowała.:D  Spiewałyśmy różne...DZIWNE...piosenki:D Hehehe niestety po zaspiewaniu przeze mnie "Natalia w Brooklinie" p. Naskalski nieco oburzony wstał i powiedział "Leszczu wychodzisz...za drzwi,albo nie idziesz do p.Bąka i mówisz że się źle zachowywałaś".Widząc szał w jego oczach postanowiłam nie ryzykować i wyjść..Heheh na szczęście wyszedł tesh mój kolega więc nigdzie nie poszłam tylko pogadałam chwile z  nim i wróciłam zadowolona do klasy...dokAńczając moją piękną piosenke El dupy:D.Kolo słysząc moje wypociny, podszedł z zapytaniem czy byłAm u pedagoga..ja z uśmiechem na twarzy odpowiedziałam "NIE!:[":D a on -"dlaczego?" ja-"bo bałam się że będzie mnie molestował...PSYCHICZNIE(dodałam to widząc zdziwienie na jego twarzy:D)"..Heh niestety lekcja się skończyła i koniec śmiechu:D Ale przypomina mi się jeszcze jedna akcja z francuskiego...Facet ,gdy zadzwonił dzwonek na przerwe, rzucił hasło"kto wyjdzie ostatnio z sali ten sprząta".Oczywiście ja razem z koleżanką Zimnicką rzuciłyśmy się z przerażeniem w oczach w kierunku drzwi rozwalając wszystkie krzesełka:D Jedno zostało rzucone przeze mnie pod nogi koleżanki Z. która na nie wpadła i wplątała w nogi:D Wygladało to bardzo....ŚMIESZNIE:D:D Ale ten się śmieje kto się smieje ostani bo oczywiście musiałam wpaśc najedno z krzeseł i razem z Zimnicką wyleciałyśmy z klasy z takim hukiem że wszyscy na korytarzu zamarli:D A my naturalnie leżałyśmy na podłodze turlając się ze śmiechu...:D Jak zwykle zresztą:D Ogólnie w tej szkole to ja JUSH mam niezła przejebke..:D Ale co tam poprawie się pod koniec roku..taaa:D Heh w Dżastinowie ostatnio w week był melanżyk;] W końcu!:D Całkiem w cipke było heheh:D Sorki że taka długa nota ale jakos mi sie wzięło na pisanie, moze z nudów:D Dobra lece sie utopić pod prysznicem Pozdrawiam cała wioche i my sql :*

wredna_kasiulencja : :